mistrzowie

BUTRYN Zbigniew

Ur. w 1951 roku w Janowie Lubelskim. Muzykant (basetla, skrzypce, suka, oktawki, gitara basowa). Lutnik amator, budowniczy instrumentów tradycyjnych, w szczególności chordofonów tzw. dłubanych (suka, skrzypce, oktawki, fidel płocka, mazanki, basy) oraz bębenków z brzękadłami (tzw. sitkowe) i barabanów.

 

Zbigniew Butryn gra na suce biłgorajskiej. Janów Lubelski, marzec 2019. Fot. Katarzyna Zedel

 

Zbigniew Butryn naukę muzyki tradycyjnej rozpoczął w latach 1983–1984, kiedy spotkał autentycznych muzykantów, braci z Kapeli Dudków: Bronisława (skrzypce prym) i Tadeusza (skrzypce sekund). W kapeli Dudków grał również Czesław Chmiel (baraban), mąż słynnej śpiewaczki Janiny Chmiel, który przez trzydzieści lat występował w orkiestrze wojskowej (dętej). Butryn zafascynował się muzyką Kapeli Dudków i stał się jej członkiem (grał na basetli).

Butryn wcześniej nie miał smyka w ręku – był muzykiem bigbitowym, grał muzykę popularną na gitarze basowej oraz swing po kawiarniach i w sali widowiskowej domu kultury. Jego zespół Jazzmark przebijał swoją grą i techniką typowych „oklepańców”, bo zajmował się trudniejszą muzyką: swingiem czy bossa novą. Muzykę ludową najczęściej w tamtym czasie prezentowały zespoły folklorystyczne – w opracowaniu i na scenie, z zapisami nutowymi na statywach. Dudkowie tymczasem grali muzykę autentyczną. 

Butryn miał dwóch mentorów. Pierwszy z nich, Marek Szpyt, grający na pianinie nauczyciel z Domu Kultury, tłumaczył mu zasady nutowe i muzyczne. Drugim był Bronisław Dudka. To on, człowiek, który „wydawał się takim spracowanym z roli”, sprawił, że Butryn zafascynował się muzyką tradycyjną. Pan Zbigniew wspomina: „Muzyka, która wydawała mi się taka dzika, okazała się bardzo trudna, nie doceniałem tego”. Dudka pięknie i ze smakiem wydobywał dźwięki. Tłumaczył, co to jest podróżniak, grany „pociągłym” smyczkiem, a jak tę samą melodię zagrać w szybszym tempie do tańca. Miał swoje melodie, unikał piosenek typu „Szła dzieweczka do laseczka”, bo – jak mówił – „to dzieci na ulicy grają”. Butryn odkrył archaizmy tkwiące w tej muzyce. Z Dudkami grał kiedyś na poprawinach u córki skrzypka Leszczyńskiego, który wówczas należał do Kapeli Dudków. Grając z Dudkami, udzielał się jednocześnie we współczesnym zespole weselnym U Jontka.

Jako Kapela Dudków oficjalnie działali przy Janowskim Ośrodku Kultury i grali na uroczystościach wojewódzkich, powiatowych, na przeglądach, jeździli także do Warszawy, do klubu Riwiera-Remont w początkach działalności Domu Tańca. Zdarzały się również okazyjne występy, np. dla przedstawicieli ambasady węgierskiej podczas otwarcia nowo wybudowanej ulicy. Typowego grania do tańca w remizie nie było, bo byli wypierani przez muzykę disco polo, gotowe podkłady chórków i zespoły z dwoma keyboardami. Jeździli po Polsce na zbiorowe, widowiskowe imprezy. 

Kapela była bardzo poważana w regionie i uznawana za perełkę w okolicy, każdy od razu rozpoznawał jej grę, co było miarą popularności. Była już wprawdzie wypierana przez zespoły nowocześniejsze, rozrywkowe, ale co bogatszy pan młody zapraszał Kapelę Dudków i orkiestrę dętą do grania przy wyprowadzaniu do i z kościoła, a później przy stołach. Bronisław Dudka wspominał również granie pod przymusem w czasach okupacji, dla partyzantów, którzy przychodzili po nich „z pistoletem”, oraz ogrywanie żydowskich wesel.

Pan Zbigniew nie określa siebie artystą, bo jego zdaniem to zbyt górnolotne określenie. Czuje się „łącznikiem”, żywym łącznikiem z Dudkami. Jest wdzięczny żonie, która wytrwała, słuchając „jazgotu i rzępolenia”, gdy on uczył się grać.Przekazuje swoją wiedzę synowi Krzysztofowi, ma też nadzieję, że wnuk Oleś też będzie grał (na razie gra na bębenku). Butryn dba, by zachować w pamięci archaizmy. Dziś, w dobie wszelkich nośników, jest dużo łatwiej, ale gdy trzeba było polegać jedynie na pamięci, to niejednokrotnie przekaz był zniekształcany, następnie w tej formie powielany i znowu zniekształcany. Ważna jest świadomość korzeni. Butryn może słuchać każdej muzyki: z Bałkanów, ze środkowej Rosji, kubańskiej, ale ważne dla niego jest, żeby zachować to „swoje”. A żeby grać, to trzeba to czuć. 

Pod koniec lat 60. urządzano zabawy ludowe z okazji pochodów pierwszomajowych, Zielonych Świątek czy odpustów. Straż Pożarna dbała o wszystko – było piwo, star z jedzeniem: kiełbasą, boczkiem wędzonym, słoniną, chlebem i piwem oraz dechy do tańca. Była orkiestra dęta, a Czesław Chmiel „Ziabka” grał nie na bębnie, ale na dżazie (ludowej perkusji). Grali i twista, i ślofoxa. Słuchali melodii z radia i dostosowywali je do aktualnych czasów. Dla Butryna najbardziej wartościowe jest jednak to stare: „Bo to, co się dziś gra, to zagra i jedenastoletnie dziecko, i stary muzykant, a jest wielu takich, którzy są bezrobotni. A ta stara muzyka jest niedowartościowana. Coraz trudniej jest dostać się do tego starego, to już jest dosłownie ostatni etap: co który muzykant umrze, to zabiera ze sobą. To, co zarejestrowano na nośnikach, to się jeszcze zachowa. Ale nie dało się tego wszystkiego zachować”.

Butryn od lat pracuje nad tym, żeby to, co uznaje za najwartościowsze, zachować i przekazać dalej. Przyznaje, że niejednokrotnie decydującym czynnikiem jest duża świadomość rodziców, którzy chcą, aby dziecko uczyło się muzyki tradycyjnej. Pan Zbigniew uczy wszystkich chętnych: okolicznych i przyjezdnych.Butryn uczy ze słuchu, ważne jest według niego powtarzanie tematu oraz intuicja; nie nazywa dźwięków ani nie mówi „pierwszy czy drugi palec”. Instrumenty muszą być idealnie zestrojone. Uczy beznutowo, uważa, że nuty uzależniają, a metoda „słuchowa” zmusza człowieka do myślenia i pobudza do reakcji – granie nie kończy się wtedy, gdy kartka z nutami spadnie z pulpitu. To wielokrotne powtarzanie i zapamiętywanie krok po kroczku. Tak go uczył Dudka, który też uważał, że to najlepsze podejście. Pan Zbigniew zawsze stara się wspierać uczniów, żeby się nie zniechęcali do gry i nie załamywali. „Nie powiem nikomu: Ty lepiej nie graj, ty się nie nadajesz. Nie wolno tego mówić! Nawet jak jest źle, to miny złej nie wolno zrobić, bo można kogoś skazić. Mówię: Moim marzeniem jest to, żebyś ty zagrał lepiej jak ja. Oto jest całe credo. Bo jak uczeń zagra lepiej od mistrza, to jest postęp”.

Z zawodu jest mechanikiem samochodowym, a budową instrumentów zajął się już w młodości. Kombinował, jak dla siebie zrobić instrument, bo gitary w sklepie były drogie, a on chciał też sprawdzić, jak sobie poradzi. Z elektroniką pomógł mu brat. Do budowy suki zmobilizował go redaktor Marian Domański z Polskiego Radia, który w 1991 roku poprosił Butryna, żeby podczas grania na weselach i jeżdżąc po terenie dopytywał ludzi o sukę, bo była próba jej rekonstrukcji, ale nic nie wyszło. Śmierć Domańskiego była motywacją dla Butryna do zrekonstruowania suki. Pierwszy egzemplarz zbudował w 1993 roku. Grał na nim w Kazimierzu, ale dźwięk jeszcze był piszczący. Obecnie Butryn wykonuje suki „jeden do jednego” (o menzurze 30 cm, a nie jak w skrzypcach: 32,8 cm), według akwareli Wojciecha Gersona z 1895 roku. Buduje również suki o wielkości i menzurze altówkowej.

Przez zainteresowanie mediów stał się rozpoznawalnym twórcą, w szczególności instrumentów dłubanych. Zgłaszali się do niego z zaproszeniem organizatorzy różnych kiermaszów czy festiwali, które przyciągały tysiące odbiorców. Częściej prezentował się „w świecie” niż w swojej okolicy. Oprócz suki buduje na zamówienie bębenki, barabany, basy oraz inne instrumenty. Wykonał również kopię instrumentów dłubanych spoza regionu: mazanek wielkopolskich i fideli płockiej. Metodą dłubania wykonał również oktawki i skrzypce ludowe. Butryn ma kilkoro uczniów budowy instrumentów. Jest zawsze otwarty, wobec osób, które chcą przyjechać do pracowni na naukę, ale uważa, że aby tak naprawdę się tym zająć, trzeba się temu poświęcić. Jak porównuje: „Jeden ma sukcesy sportowe, drugi ma Nagrodę Nobla zapisaną w annałach, a trzeci na tym ziemskim padole zostawi skrawek dłubanego drzewa czy instrumentu. Tak samo jak ja mam instrumenty po kimś, do dzisiaj użytkowe. Mogę je zademonstrować, pokazać, że ktoś kiedyś jakimiś prymitywnymi narzędziami potrafił je wydłubać”. Ale Butryn nie unika współczesnych narzędzi ani techniki: „Nie zostajemy na etapie epoki kamienia łupanego!”.

Butryn bardzo chętnie dzieli się wiedzą o budowie instrumentów. Uważa, że „jest dużo jeszcze do zrobienia, jakby chcieć odtwarzać instrumenty w Polsce. Bo jak Cepelia coś zrobi, to wygląda to jakby wyszło z jakiejś fabryki – sztuczne wszystko takie, porobione, świecące, szklące, pociągnięte lakierami”. Uważa, że warto robić instrumenty autentyczne i dostępne dla użytkowników, użytkowe, które mają grać. Wykonuje instrumenty „niedoskonałe”, również po to, żeby pokazać, że ludowe instrumenty mogą takie być. „Najważniejsze, żeby instrument stroił ładnie i był głośny i sprawny. A im więcej człowiek na nim gra, tym ładniej to wychodzi, tym instrument lepiej oddaje”. 

Obecnie Butryn jest na emeryturze. Jeśli chodzi o budowę instrumentów, ciągle coś ulepsza, dodaje, poszukuje, uczy się na własnych błędach. Mówi: „Przyszedł czas teraz, że jest i nauka. Budowa – bo jak przybywa uczeń, to muszę mu dać instrument. Nie kupi tego w Cepelii, nie kupi tego w internecie. Wiem, że trzeba mu zrobić, to robię i daję mu ten instrument”. Aktualnie zajmuje się nauczaniem gry, ale jednocześnie zachęca: „Masz czas? Przyjeżdżaj. Zrobimy od początku, od pierwszej kreski trasowania, do końca”. 

Od 2016 roku Zbigniew Butryn oraz Marta i Krzysztof Butrynowie (Szkoła Suki Biłgorajskiej i Fundacja Stara Droga) prowadzą bezpłatne, regularne lekcji gry na skrzypcach, suce biłgorajskiej, basach i bębenku obręczowym w ramach projektu „Mistrz Tradycji”, realizowanego przy wsparciu finansowym Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. „Zajęcia mają na celu naukę dawnego stylu gry oraz melodii ludowych z okolic Janowa Lubelskiego i regionu Roztocza Zachodniego. Są to polki, podróżniaki, oberki, walczyki”. Obecnie zajęcia odbywają się w Janowskim Ośrodku Kultury w Janowie Lubelskim oraz w Gminnym Ośrodku Kultury w Modliborzycach.


 

Kapele/zespoły:
Od ok. 2010 – Rodzinna Kapela Butrynów
1983–2007 – Kapela Dudków 
lata 80. XX w. – Jazzmark
lata 80. XX w. –
U Jontka

Nagrody:
2018 – (wraz z uczniami) laureat konkursu podczas Ogólnopolskiego Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu Dolnym w kategorii „Duży – Mały” (obecnie „Mistrz – Uczeń”)
2014 – Srebrny Medal „Zasłużony Kulturze Gloria Artis” 
1999 – I nagroda dla Kapeli Dudków podczas Ogólnopolskiego Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu Dolnym
1994 – nagroda specjalna za rekonstrukcję suki podczas Ogólnopolskiego Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu Dolnym 
1994 – I nagroda dla Kapeli Dudków podczas Ogólnopolskiego Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu Dolnym
1992 – Nagroda im. Michała Ciupaka dla Kapeli Dudków
1991 – I nagroda dla Kapeli Dudków podczas Ogólnopolskiego Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu Dolnym
1986 – Nagroda im. Oskara Kolberga dla Kapeli Dudków
1986 – I nagroda dla Kapeli Dudków podczas Ogólnopolskiego Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu Dolnym

Dyskografia:
2019 – Festiwal muzyki tradycyjnej „Na rozstajnych drogach”, Fundacja Stara Droga (Kapela Butrynów i Szkoła Suki Biłgorajskiej)
2014 – 
Don’t panic! We’re from Poland. Living Tradition AD 2014 (Maria Pomianowska, Krzysztof i Zbigniew Butryn), Transetnika / Womex
2014 – 
Oj dolo, moja dolo. Zespół Jarzębina z Kocudzy i przyjaciele (gościnnie Zbigniew i Krzysztof Butrynowie, Piotr Deptuła), Starostwo Powiatowe w Janowie Lubelskim
2013 – 
Festiwal żywej muzyki na strun dwanaście i trzy smyki, Miejski Dom Kultury w Kolbuszowej (Kapela Butrynów)
2012 – 
Na rozstajnych drogach (On the cross roads), Wydawnictwo Stara Droga / Szkoła Suki Biłgorajskiej (Kapela Butrynów, III nagroda w konkursie Polskiego Radia na Fonogram Źródeł 2012)
2009 – 
Spod Niebieskiej Góry, In Crudo CD 12 (Zbigniew Butryn i Kapela Dudków)
2009 –
Jadąc przez Roztocze, Muzyka Odnaleziona CD 8 (Kapela Dudków)
2008 – 
Tabor w Szczebrzeszynie, In Crudo CD 10 (Szkoła Suki Biłgorajskiej)
1999 – 
Kapela Dudków. Polish Music Folk, vol. 31, Polonia Records (Zbigniew Butryn)
1997 – 
Muzyka Źródeł, vol. 3, Lubelskie, Polskie Radio / RCKL, PRCD 152 (utwór 16 – Zbigniew Butryn, nagranie z 1994 roku z Ogólnopolskiego Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu Dolnym, utwór 23 – Kapela Dudków)
1996 – 
Pologne. Instrument popularies, Ocora Records (Zbigniew Butryn)

Filmografia:
2000 – Niech gra muzyka, reż. Andrzej Barański
2014 –
Krzesimir Dębski – Szlakiem Kolberga, reż. Grzegorz Jankowski, Elżbieta Rottermund
2012 –
Ta niepokorna suka, autor Grzegorz Wierchowski (1. nagroda w konkursie filmowym „Piękny Wschód”)

Publikacje:
Taka muzyka. Wspomnienia o muzykantach i muzyce wiejskiej z okolic Janowa Lubelskiego, red. Krzysztof Butryn, Wydawnictwo Episteme 2014
Lubelskie. Polska pieśń i muzyka ludowa. Źródła i materiały, cz. VI. Muzyka instrumentalna, red. Agata Kusto, Lublin 2011, zapisy nutowe: polki (9): Pykana, Fryzjerka, Kraska, Żydowska, Koncertówka, Arciszanka, W szafliku; oberki (6), walce (2), kujawiak, krakowiak i podróżniaki (8), s.139, 140, 174, 175, 177, 187, 194, 218, 219, 221 236, 244 , 257, 283, 285, 292; nota biograficzna zespołu: s. 102
Małgorzata Roczniak,
Cechy etnomuzyczne repertuaru folklorystycznego Kapeli Dudków ze Zdziłowic, praca magisterska napisana pod kierunkiem Zenona Kotera, UMCS, Lublin 1997
Kapela Dudków, w: Zbigniew J. Nita, Lidia Tryka, Z Kolbergiem po Ziemi Janowskiej, Janów Lubelski 1995, s. 8–10
Zdzisław Toczyński,
Kapela Dudków, czyli 120 lat w linii prostej, w: Informator 21. Ogólnopolskiego Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu 1987.

Archiwa:
Kapela Butrynów / Szkoła Suki Biłgorajskiej, Janów Lubelski, Polska
https://soundcloud.com/kapelabutrynow 

Linki:
Autorska strona internetowa Zbigniewa i Krzysztofa Butrynów: Szkoły Suki Biłgorajskiej i Pracowni Instrumentów Ludowych:
www.sukabilgorajska.pl 
Profil Zbigniewa i Krzysztofa Butrynów na Targowisku Instrumentów, prowadzonym przez Piotra Piszczatowskiego:

www.targowiskoinstrumentow.pl/zbigniew-i-krzysztof-butrynowie/ 
2020 – audycja radiowa / podcast, w którym Zbigniew Butryn opowiada o tym, jak pracował nad zrekonstruowaniem suki biłgorajskiej:

https://kulturaludowa.pl/audio/polacz-sie-z-tradycja-zbigniew-butryn-z-janowa-lubelskiego/ 
2018 – film z cyklu
Instrumenty z duszą, odc. 11, Suka biłgorajska / Suka of Biłgoraj, Instytut Muzyki i Tańca, Warszawa:
https://www.youtube.com/watch?v=L3ZfZu9ECnY 
2017 – Koncert
RE:Tradycja, Włodek Pawlik i Janina Chmiel z Kapelą Butrynów podczas Jarmarku Jagiellońskiego w Lublinie:
https://www.youtube.com/watch?v=tRXesYjjSPs&feature=emb_logo 
2017 – warsztaty budowy skrzypiec ludowych – dokumentacja z realizacji warsztatów w formie montażu foto i audio, zrealizowane przez Muzeum Ludowych Instrumentów Muzycznych w Szydłowcu:

https://www.youtube.com/watch?v=KVveMHO0Cx4 
2016 –
Zbigniew Butryn z Janowa Lubelskiego – film dokumentacyjny, zrealizowany w ramach V Ogólnopolskiego Konkursu na Budowę Ludowych Instrumentów Muzycznych przez Muzeum Ludowych Instrumentów Muzycznych w Szydłowcu
https://www.youtube.com/watch?v=KWhL0R__m9M 
2014 – film z cyklu
Szlakiem Kolberga, spotkanie Krzesimira Dębskiego z muzykami z Roztocza:
https://www.youtube.com/watch?v=LToE_BjXkfs&feature=emb_logo 
2013 – koncert
Odzyskane brzmienia suki biłgorajskiej w Programie 2 Polskiego Radia w ramach cyklu Muzyczna Scena Tradycji, w studiu im. W. Szpilmana:
http://www.polskieradio.pl/8/2771/Artykul/997902,Odzyskane-brzmienia-suki-bilgorajskiej
https://www.youtube.com/watch?v=mZLNiL-171o 
2012 –
Ta niepokorna suka, autor Grzegorz Wierchowski (1. nagroda w konkursie filmowym „Piękny Wschód”):
https://www.youtube.com/watch?v=4Gd4KVqhWCk&feature=emb_logo 
2011 –
Suka, Targowisko Instrumentów 3, Zbigniew Butryn, dokumentacja filmowa:
https://www.youtube.com/watch?v=9odKsjMBhmA 
1991 – Kapela Dudków ze Zdziłowic, nagranie wideo autorstwa Andrzeja Bieńkowskiego zrealizowane podczas Ogólnopolskiego Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu Dolnym w 1991 roku:

https://www.youtube.com/watch?v=2RZJdEcBCog 
1986 – Kapela Dudków ze Zdziłowic z Nagrodą im. O. Kolberga w kategorii „Kapele ludowe”:

http://www.nagrodakolberg.pl/laureaci-kapela_dudkow_ze_zdzilowic 

Udział mistrza w programie Instytutu Muzyki i Tańca „Szkoła Mistrzów Budowy Instrumentów Ludowych”:
2020 – „W poszukiwaniu genius loci roztoczańskiego brzmienia” – warsztaty budowy suki biłgorajskiej z uczennicą Anną Angeliką Łapińską
2016 – budowa basów dłubanych z Kujaw z uczennicą Katarzyną Rosik 
2012 – budowa bębenka biłgorajskiego z uczennicą Anną Dyrmajło

Bibliografia:
Katarzyna Zedel, Przemiany znaczenia muzyki ludowej i roli jej wykonawców (muzyków i twórców instrumentów) od początku XX wieku do dziś na przykładzie Polski. Badania własne, Praca magisterska napisana pod kierunkiem prof. UKSW Marcina Jewdokimowa, WNH UKSW, Warszawa 2020

 

Autorka notyKatarzyna Zedel

 

Artykuł powstał w roku 2020 w ramach zadania „MuzykaTradycyjna.pl” realizowanego przez Forum Muzyki Tradycyjnej we współpracy z Instytutem Muzyki i Tańca – Pracownią Muzyki Tradycyjne